Dieta MIND – dieta, która odżywia mózg

Dieta, która odżywia mózg.

Ależ pięknie to brzmi 😍 Ale rzeczywiście, coś w tym jest. Bo o ile jesteśmy bombardowani z każdej strony jakimiś bzdurnymi dietami, to wydaje się, że dieta MIND ma sens. Po za tym, znajduje się na 5 miejscu w rankingu Best Diets Overall stworzonego przez US News.

Dieta MIND (Mediterranean-DASH Intervention for Neurodegenerative Delay) to niejako hybryda diety śródziemnomorskiej oraz diety DASH (Dietary Approches to Stop Hypertension), stylów żywienia uważanych za najbardziej korzystne dla zdrowia.

Taki rodzaj żywienia sprawdzi się u osób żyjących szybko, często w stresie, pracujących dużo, przy dużym wysiłku umysłowym.

Według ekspertów, żywienie oparte o zasady diety MIND, wpływa korzystnie na zdrowie mózgu i układu nerwowego, jego prawidłowe działanie oraz usprawnienie procesów poznawczych.

W odniesieniu do badań – ma działanie neuroprotekcyjne, hamuje powstanie zaburzeń poznawczych, a jej przestrzeganie jest odwrotnie proporcjonalne do prawdopodobieństwa wystąpienia depresji (nie w każdym przypadku oczywiście, ta zależność aż tak prosta nie jest).

A chociaż nie ma jednego skutecznego sposobu na zapobieganie wystąpienia choroby Alzheimera, wydaje się, że dieta ta może być dużym czynnikiem ochronnym. Według badań, stosowanie diety MIND  obniżyło ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera u 35% osób stosujących się do zaleceń w umiarkowanym stopniu, i o 53% u osób, które trzymały się zasad bardziej restrykcyjnie.
Badania również odnoszą się do wpływu tej diety na obniżenie ryzyka parkinsonizmu lub spowolnienie rozwoju choroby.

Na dietę MIND składa się 15 grup produktów. 10 z nich to tzw. „brain-healthy”, a pozostałe 5 – „brain-unhealthy” (specjalnie zostawiłam to nazewnictwo, podoba mi się 😉).

W skład brain-healthy wchodzą:
  • Zielone warzywa liściaste
  • Pozostałe warzywa
  • Orzechy
  • Owoce jagodowe
  • Nasiona roślin strączkowych
  • Pełnoziarniste produkty zbożowe
  • Ryby
  • Drób
  • Oliwa
  • Wino (o tym na końcu 🍷 )
Grupa brain-unhealthy to:
  • Czerwone mięso
  • Masło i twarde margaryny
  • Ser żółty
  • Ciasta i słodycze
  • Produkty smażone i Fast food.

Jakie są zatem zasady tego sposobu żywienia?

  1. Spożywaj przynajmniej 3 porcje pełnoziarnistych produktów zbożowych dziennie. Porcja to np. pół szklanki ugotowanej kaszy czy ryżu, szklanka ugotowanego makaronu, kromka chleba, pół szklanki płatków.
  2. Przynajmniej 3 porcje zielonych warzyw dziennie oraz przynajmniej 1 porcję innych warzyw w ciągu dnia. Porcja to np. pół ugotowanego brokuła, 2 duże garści szpinaku lub sałaty, pół papryki, pomidor, pół dużego ogórka.
  3. Orzechy powinny być uzupełnieniem diety i być spożywane przez większość dni w tygodniu – czyli kiedy mamy ochotę „coś pochrupać”, powinniśmy wybierać niesolone, nieprażone orzechy.
  4. Przynajmniej 1 porcja nasion roślin strączkowych co drugi dzień. Do grupy roślin strączkowych zaliczamy między innymi fasolę, ciecierzycę, soję, soczewicę, bób, groszek, a porcja to mniej więcej pół szklanki.
  5. Owoce jagodowe i drób minimum 2 razy w tygodniu. Do tej grupy owoców zaliczamy truskawki, jeżynę, maliny, agrest, borówki, porzeczkę i oczywiście jagody 🍓. Od siebie dodam, że drób nie jest taki obowiązkowy, za to powyższe owoce polecam spożywać jak najczęściej.
  6. Ryby powinny lądować na talerzu co najmniej 1 w tygodniu. Są bogactwem wielu składników, ale głównie chodzi tutaj o kwasy omega-3, jeżeli więc nie jadamy ryb, warto pomyśleć o suplementacji 🐬.
  7. Ważne, żeby produkty „niedozwolone” zostały ograniczone do maksimum 1 porcji jakiegokolwiek „brain-unhealthy” produktu w tygodniu.

A co z tym winem? 🤯 To prawda, że w oryginalnych zaleceniach diety MIND ono się pojawia. Ja do picia nie namawiam i tu.. Stawiam kropkę 😎

 

Morris MC., Tangney CC., Wang Y. i wsp., MIND diet slows cognitive decline with aging, Alzheimers Dement, 2015 Sep;11(9):1015-22.
Morris MC., Tangney CC., Wang Y. i wsp., MIND diet associated with reduced incidence of Alzheimer’s disease, Alzheimers Dement, 2015 Sep;11(9):1007-14.
Hosking DE., Eramudugolla R., Cherbuin N. i wsp., MIND not Mediterranean diet related to 12-year incidence of cognitive impairment in an Australian longitudinal cohort study, Alzheimers Dement, 2019 Apr;15(4):581-589.
Cherian L., Wang Y., Fakuda K. i wsp., Mediterranean-Dash Intervention for Neurodegenerative Delay (MIND) Diet Slows Cognitive Decline After Stroke, J Prev Alzheimers Dis., 2019;6(4):267-273.
Marcason W., What Are the Components to the MIND Diet?, Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics, 2015;115(10).
Salari-Moghaddam A., Keshteli AH., Mousavi SM. i wsp., Adherence to the MIND diet and prevalence of psychological disorders in adults, J Affect Disord, 2019 Sep 1;256:96-102.
Agarwal P., Wang Y., Bauchman AS. i wsp, MIND Diet Associated with Reduced Incidence and Delayed Progression of ParkinsonismA in Old Age, J Nutr Health Aging, 2018;22(10):1211-1215.

 

Komunikacja niewerbalna

Komunikacja niewerbalna- wpływa na Twoje samopoczucie.

Komunikacja niewerbalna- wpływ na Twoje samopoczucie.

 

Twój jezyk ciała może kształtować to jak się czujesz. Odnosząc się jeszcze trochę do wystąpień publicznych (temat wzbudził duże zainteresowanie LINK)  oraz prezentowania własnej osoby, postanowiliśmy poruszyć wątek- komunikacji niewerbalnej. Jednak w trochę niestandardowej formie 🙂 

Post będzie oparty głównie na badaniach przeprowadzonych przez Amy Cuddy, która jest psychologiem społecznym. Jej występ z TED ,,Your body language may shape who you are’’ poruszył wiele osób i stał się jednym z najczęściej oglądanych wykładów. W razie zainteresowania (a warto :P), podrzucamy link (TED).

 

ZACZNIJMY JEDNAK OD POCZĄTKU→ KOMUNIKACJA NIEWERBALNA 

Na dobry odbiór naszej wypowiedzi, przeciętnie aż w 90% wpływa to, jak mówimy, a tylko w  10% co mówimy.  Dlatego komunikacja niewerbalna jest tak ważnym czynnikiem wpływającym na wywarcie pozytywnego pierwszego wrażenia.

 

Składają się na nią między innymi: język ciała, aparycja, ubiór, zapach,dotyk, kontakt wzrokowy. 

 

PRZEDSTAWIAMY KILKA PROSTYCH ZASAD: 
  • Stopy najlepiej trzymaj na podłodze (bez zakładania nogi na nogę),
  • Kolana skieruj w stronę rozmówcy,
  • Ręce trzymaj na kolanach lub na poręczach fotela,
  • Pokaż wnętrza dłoni (sprawia to wrażenie, że nie mamy nic do ukrycia),
  • Unikaj postaw zamkniętych, tzw. barier z rąk i nóg (skrzyżowanie, założenie ręki na  rękę, krzyżowanie nóg). Może to być odebrane jako zamknięcie się na kontakt,  niepewność, skrępowanie. Oznacza też, że się boimy, odcinamy.

 

CIAŁO KTÓRE LEPIEJ SŁUCHA to pozycja skierowana w stronę osoby mówiącej. Głowę możemy lekko nachylić w sposób sugerujący, że chcemy lepiej słyszeć. Dosyć znaczącym aspektem jest potakiwanie, skinienia głową, komunikują nasze aktywne słuchanie i zrozumienie

 

Badacze wyróżniają również grupy GESTY, które można przypisać określonym EMOCJOM. 
  • podparcie dłoni o podbródek, trzymając palec wskazujący wzdłuż policzka, może oznaczać ocenę krytyczną, jeśli odchylimy głowę lekko w bok może oznaczać zainteresowanie,
  • unikanie kontaktu wzrokowego, odchylanie do tyłu, krzyżowanie rąk i nóg, ,,spojrzenie spod łba’’ sygnalizuje skrytość i podejrzliwość,
  • splecione ręce, gryzienie długopisu, dotykanie oparcia krzesła przed tym jak usiądziemy- niezdecydowanie, niepewność,
  • krótki,płytki oddech, stukanie długopisem, zaciśnięte dłonie mogą oznaczać duże,wyczuwalne napięcie,
  • postukiwanie nogą w stół, opieranie głowy na dłoni, ,, bazgranie’’ po kartce, odbierane są jako znudzenie.

 

KONTAKT WZROKOWY jest kolejnym bardzo ważnym elementem. Sygnalizujemy rozmówcy zainteresowanie, otwarcie, uczciwość. Poleca się utrzymywanie kontaktu wzrokowego przez około 30-60 % (poniżej 30 % może być odebrane jako ukrywanie czegoś). Jednak mocne, długie wpatrywanie się w drugą osobę też nie jest najlepszym rozwiązaniem 🙂 

 

KOMUNIKACJA DO WEWNĄTRZ

Wyżej wspomniana badaczka Amy Cuddy posunęła się o krok dalej, niż sama komunikacja niewerbalna i  zadała sobie pytanie, czy jeśli postawą ciała możemy wpłynąć na nasz odbiór przez inne osoby, to czy tak samo możemy wpłynąć na nas samych. Odpowiedź brzmi TAK. Okazało się, że nasza własna mowa ciała wpływa na nasze myśli, uczucia i fizjologię

 

Jeśli chodzi o fizjologiczny aspekt, Amy Cuddy zajęła się dwoma ważnymi hormonami: testosteronem, który utożsamiła z dominacją  oraz kortyzolem który pojawia się w sytuacji stresowych. Odkryła ona, że silni, skutecznie przywódcy (szczególnie mężczyźni), mają wysoki poziom testosteronu i niski poziom kortyzolu. Czyli dla przykładu w sytuacjach korporacyjnych, silnie stresujących, mocny przywódca ( również płci żeńskiej),będzie wykazywał/a na poziomie fizjologicznym niski poziom kortyzolu oraz wysoki poziom testosteronu.

 

Wyniki badań pokazały, że minimalną zmianą postawy, można realnie wpłynąć na fizjologię ciała. Badanie które zostało przeprowadzone polegało, na przyjęciu takich postaw ,,słabości”→ 

lub takich ,,siły”

 

I pozostaniu w niej przez dwie minuty. Po upływie tego czasu osobom badanym zadano serię pytań odnośnie ich poczucia siły w stosunku do różnych elementów.  Następnie zaproponowano im grę losową. Wyniki wyglądały następująco: 86% osób z pozycji siły chciało zagrać, z pozycji słabości jedynie 60% (mogły tutaj również wystąpić czynniki osobowościowe).  Testosteron osób z pozycji silnej wzrósł o 20%, natomiast u osób z pozycji słabości, spadł o 10%. Kortyzol u jednostek pierwszych spadł o 25 %, u drugich wzrósł o około 15 %. Ta mała manipulacja spowodowała, że osoby stały się bardziej asertywne, pewniejsze siebie i mniej reaktywne na stres. Czyli wychodzi na to, że nasze ciało wpływa na nasze umysł. 

Podobnym przykładem może być tzw. Hipoteza mimicznego sprzężenia zwrotnego, która mówi że własny wyraz mimiczny może wpływać na aktualne doświadczanie emocji. Tutaj głównym badaniem okazało się to przeprowadzone w 1988 roku przez Fritza Stracka i współpracowników. Osoby badane miały za zadanie, trzymać w ustach ołówek na dwa różne sposoby. Pierwsza grupa miała go trzymać posługując się zębami, tak aby zaangażować mięsień odpowiedzialny za wyrażanie radości. Natomiast druga grupa przy użyciu warg, tak aby ich mina była smutna. Okazało się, że podczas prezentacji im śmiesznego materiału Ci, którzy trzymali ołówek w sposób okazujący radość, oceniali rysunki znacznie wyżej w porównaniu z drugą grupą. Ruchy mięśni spowodowało, że czuli się weselsi. Badanie zostało powtórzone kilkukrotnie. Niestety nie przy każdym eksperymencie wyniki były, aż tak klarowne, jednak razem z wynikami badań przedstawionych przed Amy Cuddy, można stwierdzić że COŚ W TYM JEST 😛 

 

Wiedzę z badań nad pozycjami siły/słabości tą można odnieść do realnego życia, do sytuacji które wymagają od nas pokazania nieco siły. Oczywiście dla każdego może być to coś innego, duże prezentacje, rozmowy o pracę czy występ w szkole. 

Są to przykłady eksperymentów, które pokazują jak nasze ciało ma realny wpływ na nasz umysł i emocje. Proponujemy więc następnym razem np. przed rozmową kwalifikacyjną, wystąpieniem publicznym, przyjmij ,,pozycję siły”. Opcji jest dużo, ważne aby pozycja była otwarta. 

Wykazano, że wiele osób nawet niewidomych w sytuacjach osiągania sukcesu w konkurencjach fizycznych, przyjmuję tą uniwersalną pozycję- uniesiona ramiona tworzące V i lekko podniesiony podbródek.

Taki mały zabieg, może pomóc Ci poczuć się pewniej 🙂 Zachęcamy małych eksperymentów na własnej skórze 🙂 

 

 

My jako firma możemy pomóc Ci działać efektywniej, doskonalić swoje kompetencje w różnych obszarach, tak abyś mógł poczuć się silniej i pewniej. Zapraszamy do zapoznania się z szeroką ofertą szkoleniową 🙂

 

Zapraszamy również na naszego Instagrama po ciekawostki psychologiczne oraz dietetyczne 🙂 https://www.instagram.com/

 

Życie przyjemne vs. życie zgodne z wartościami- Jaki jest przepis na szczęśliwe życie?

Życie przyjemne vs. życie zgodne z wartościami- Jaki jest przepis na szczęśliwe życie?? 

 

Pozytywne emocje, które są częścią pełnego poczucia szczęścia są bardzo pożądane przez społeczeństwo. W szerszym kontekście psychologicznym subiektywne szczęście, definiowane jest jako poznawcza ocena życia oraz przewaga pozytywnych emocji nad tymi negatywnymi. W czasach kiedymamy do czynienia z ogromnym postępem technologicznym i gospodarczym oraz zwiększeniem konsumpcjonizmu. Gdzie zasypywani jesteśmy ogromem informacji oraz możliwościami wyboru w każdej możliwej dziedzinie życia, a technologia ułatwia nam kontakt z innymi, paradoksalnie nam go zabierając. Coraz częściej jesteśmy skłonni do zadawania pytania na temat własnego życia, jego sensu oraz podstawowych wartości.

W całym zgiełku wyborów i informacji, psycholodzy zauważali spadkową tendencję poziomu poczucia szczęścia wśród ludzi. Zauważenie było pierwszym krokiem do rozpoczęcia działania.

Jaka jest więc odpowiedź psychologów na zanikające szczęście? →  Stworzenie nowego nurtu w psychologii o nazwie Psychologia Pozytywna. Głównym przesłaniem jest zaprzestanie skupiania się na defektach i słabych stronach jednostki i maksymalizacji jej atutów! Psychologia pozytywna. okazała się strzałem w dziesiątkę i zdobyła ogromne uznanie na całym świecie.

Prekursorem jest Martin Seligman. Wraz z innymi wybitnymi badaczami stworzył on swoistą ‘’instrukcję’’ jak ludzie poprzez drobne działania mogą zwiększyć swoje pozytywne emocje, skupić się na osiąganiu szczęścia i spełnienia. W pocie czoła próbowali odpowiedzieć na pytania jak zachować ‘’zdrowe zmysły’’ oraz poczucie, że życie to nie tylko pusta egzystencja.

Oparli oni swoje założenia o teorie, które już wcześniej były dobrze znane, mianowicie:

  • Na nurcie hedonistyczny: skupiającym się na poczuciu szczęścia z perspektywy bilansu emocjonalnego. Czyli subiektywnym odczuciu przyjemności w życiu. Jak chwila z pysznym jedzeniem lub słuchaniem ulubionej piosenki. Nie ma tutaj mowy o celach, wartościach itp.. Jedynie czysta matematyka chwil przyjemnych w porównaniu do tych przykrych.
  • Oraz nurcie eudajmonistycznym: Opierającym się na przekonaniu, że istnieją przyjemności, które ograniczają rozwój i przykrości które sprzyjają rozwojowi potencjału ludzkiego. Dla przykładu zadanie które wykonujemy w danym momencie, może nie sprawiać nam specjalnej radości, a nawet męczyć czy stresować lecz w dłuższej perspektywie czasowej przyniesie nam sporą gratyfikacje. Szczęście w tym nurcie wiąże się z działaniem w wyższych celach, maksymalizacją rozwoju człowieka, samorealizacją, życiem autentycznym, zgodnym z cnotami człowieka. Działanie oparte na wartościach i celach cechuje zazwyczaj, większa odporność na przeszkody, stres oraz jest długotrwałe!

Wszystkie działania zarówno w nurcie hedonistycznym jak i eudajmonistycznym, finalnie skupiają się na zwiększeniu występowania pozytywnych emocji. Barbara Fredrickson, ciesząca się uznaniem w dziedzinie badań nad emocjami pozytywnymi, stworzyła teoria na temat poszerzania i budowania, poprzez właśnie emocje pozytywne. Głosi ona, że emocje te są głównym motorem napędzającym ludzką aktywność oraz mają wiele zalet do głównych należą:

→ poszerzanie perspektywy człowieka oraz powiększanie zasobów tak, aby miał siłę do zmagania się z przeciwnościami losu,

→ lepsze relacje interpersonalne,

→ większe zarobki,

→ ciekawość życia oraz otwartość na nowe doświadczenie,

→ zwiększona twórczość oraz kreatywność w myśleniu.

Dlatego warto zastanowić się jakie działania INTENCJONALNE,  nawet najmniejsze, można wprowadzić do codziennej rutyny, aby życie stało się piękniejsze 🙂

Oto kilka podpowiedzi w duchu psychologii pozytywnej:

→WDZIĘCZNOŚĆ

Jednym z niedocenianych, a prostych sposobów na zwiększenie poziomu pozytywnych emocji jest wzmocnienie poczucia wdzięczności. Postawa wdzięczności wiąże się z traktowaniem dóbr w naszym życiu jako nietrwałych i nieoczywistych, a co za tym idzie większe ich dostrzeganie i docenianie. Emocja wdzięczności jest bardzo dobrze zbadanym naukowo sposobem podniesienia poczucia szczęścia. Proste interwencje typu wypisanie 3 rzeczy za które jesteś wdzięczny może prowadzić do wzrostu pozytywnych emocji, przynieść spokój ducha, satysfakcję w relacjach osobistych i zapoczątkować spiralę zachowań prospołecznych.

→DELEKTOWANIE MOMENTAMI.

Kolejnym sposobem jest wolicjonalne wyostrzenie wszystkich zmysłów, na pozytywne chwile które przeżywamy na co dzień. ‘’Zanurzenie się’’ w danym momencie i odczucie go wszystkimi zmysłami. Jak? Dla przykładu zaplanuj, aby przy jedzeniu ulubionej potrawy lub spotkaniu z bliskimi, skupić swoje zmysły dokładnie na danym momencie. Działanie takie generuje pozytywne emocje oraz poszerza zakres pozytywnych momentów do których zawsze można wracać we wspomnieniach

Dla równowagi dodajmy coś z perspektywy samorozwoju.

→ 24 SIŁY CHARAKTERU

Twórca Martin Seligman opierając się na potencjałach ludzi stworzył listę silnych cech które nazwał cnotami. Wyróżnia w nich:

  • mądrość i wiedzę,
  • odwagę,
  • człowieczeństwo/humanitaryzm,
  • sprawiedliwość,
  • umiar,
  • duchowość.

Psychologicznym wskaźnikiem cnót są 24 siły charakteru. Odnoszące się do pozytywnych charakterystyk różnych aspektów osobowości. Uświadomieniem sobie swoich charakterystycznych sił, atutów może dać napęd do działania w cięższym okresie, przywrócić motywacje, oraz znacząco poprawić nastrój. Co w efekcie prowadzi do wzrostu i samorozwoju, a nawet wyznacza ścieżkę gdy człowiek się pogubi.

Siły charakteru można sprawdzić za darmo wykonując test na stronie: https://www.viacharacter.org/character-strengths

→ FLOW

Zagłębiając się w definicję pojęcia flow, znajdujemy określenia jak: przepływ, uskrzydlenie czy przechodzenie samego siebie. Ogólnie ujmując jest to zdolność osiągnięcia stanu umysłu w którym cała uwaga skupiona jest na wykonywaniu danego działania. Człowiek jest tak skupiony, że dociera do niego tylko wycinek danej rzeczywistości jakim jest zadanie.  Jest to forma okiełznania emocji w służbie osiągnięcia danego celu. Taki stan często zauważamy u sportowców osiągających nadzwyczajne sukcesy czy muzyków w czasie grania koncertu.

Jak więc osiągnąć tak pożądany stan, który pomaga całkowicie poświęcić się ważnej dla czynności?

  • po pierwsze musimy celowo skoncentrować uwagę na zadaniu
  • po drugie należy uspokoić umysł (np. oddechem),
  • po trzecie zadaniem trzeba dostosować do umiejętności oraz zainteresowań (zbyt trudne może wywołać niepokój, zbyt łatwe nudę),
  • zadanie musi mieć określony cel, a informacje zwrotne łatwo dostępne,
  • całkowicie poczucie kontroli również jest ważnym aspektem.

Wchodzenie w stan flow może wydawać się trudne, owiane tajemnicą czy zarezerwowane tylko dla mistrzów w swoich dziedzinach. Jednak tak nie jest! Zastanów się czy kiedykolwiek zdarzyła Ci się sytuacja w której wykonywanie działania pochłonęło Cię bezgranicznie. Czy to przy wykonywaniu jakiegoś sportu, czy przy czytaniu książki. Jakie okoliczności pomogły Ci w osiągnięciu takiego stanu (uczucia, myśli, zachowania, postawa ciała, wszystko może mieć znaczenie)

Dlaczego flow jest takie ważne? Po osiągnięciu owego stanu, człowiek czuje wręcz upojenie wykonywaniem zadania, dlatego też chętniej do niego wraca. Najważniejsze staje się satysfakcja z wykonywanego zadania. Finalnie osiągane jest spontaniczne uczucie przyjemności oraz przekonanie o swoich znakomitych umiejętnościach, co wiąże się z poczuciem szczęścia, wyższym poczuciem sprawczości oraz podniesieniem samooceny.

Podsumowując, nie należy zapominać o codziennych przyjemnościach , jednak to działania zgodne z celami, rozwojem, samorealizacją, zgodnie z cnotami człowieka, trwa dłużej oraz jest odporniejsze na trudności w życiu

Dlatego może warto zastanowić się nad własnymi celami, a MY już dzisiaj możemy pomóc Ci zająć się rozwojem. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z ofertą szkoleń  🙂